W 11. minucie piłkarze Górnika Zabrze napędzili szybki kontratak, ale debiutujący w bramce Rakowa Częstochowa Dušan Kuciak. W 26. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Stratos Svarnas. Grek tylko obił słupek bramki strzeżonej przez Daniela Bielicę. Kuciak starł się z Lawrence’em Ennalim. Tomasz Musiał wskazał na jedenasty metr i ukarał Słowaka czerwoną kartką, ale potem anulował karę po wideoweryfikacji. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Wprowadzony w przerwie Erick Otieno już 50. minucie oddał kąśliwy strzał, który minął bramkę Bielicy, a chwilę potem Ante Crnac nieznacznie chybił. Minutę później Chorwata zatrzymał Bielica. W 60. minucie Giannis Papanikolaou w konsekwencji dwóch żółtych kartek musiał opuścić boisko. Swoją sytuację mieli też goście. Damian Rasak uderzył nad bramką Kuciaka. W 84. minucie Bielica zatrzymał Crnaca. W końcówce jedyną bramkę zdobył Sebastian Musiolik.

Raków Częstochowa - Górnik Zabrze 0:1 (0:0)

Raków: Kuciak - Racovițan, Rodin (45' Otieno), Svarnas - Tudor, Lederman (62' Baráth), Papanikolaou, Jean Carlos - Kochergin (74' Nowak), Yeboah (62' Berggren) - Crnac (90' Cebula).

Górnik: Bielica - Sekulić, Szcześniak, Rasak, Kapralik (88' Olkowski), Pacheco (88' Kozouki), Ennali, Lukoszek (74' Lukoszek), Janicki, Czyż (60' Krawczyk), Janza.

Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów: 5128